Główny » handel algorytmiczny » Długa, dziwna historia dochodu podstawowego - i dlaczego powraca

Długa, dziwna historia dochodu podstawowego - i dlaczego powraca

handel algorytmiczny : Długa, dziwna historia dochodu podstawowego - i dlaczego powraca

Na pierwszy rzut oka Thomas Paine, Napoleon i Martin Luther King nie mają ze sobą wiele wspólnego. Ani socjaliści i libertarianie - ani fińscy biurokraci i potentaci z Doliny Krzemowej. Niektóre polityki mają zwyczaj tworzenia dziwnych ludzi, ale nie mniej niż pomysł, że rządy powinny gwarantować swoim ludziom minimalny poziom dochodów. Nie poprzez tworzenie miejsc pracy lub zapewnianie tradycyjnego dobrobytu, ale poprzez wycinanie czeków za taką samą kwotę dla wszystkich.

Uniwersalny dochód podstawowy jest starą ideą, ale w ostatnich latach nabrał znacznego tempa. Zagrożenie związane z automatyzacją koncentruje się na umysłach: algorytmy uczą się wykonywania coraz większej liczby zadań fizycznych i fizycznych, a wkrótce może nie być wystarczającej liczby płatnych miejsc pracy do obejścia.

Jednak niektórzy zwolennicy dochodu podstawowego odrzucają lub ignorują ten scenariusz zagłady. „Doceniam ten argument”, powiedział w lutym Investopedia, współprzewodniczący Basic Income Earth Network (BIEN), Karl Widerquist, „ale martwię się o to, by go nie stresować”. Woli kształtować politykę w kategoriach fundamentalnej sprawiedliwości: „Popieram dochód podstawowy, ponieważ uważam, że nikomu nie wolno stawiać się pomiędzy kimś innym a zasobami potrzebnymi do przetrwania”.

Co to jest dochód podstawowy?

W najczystszej postaci dochód podstawowy jest bezwarunkową, okresową wypłatą gotówki, którą rząd wypłaca wszystkim. Nie opiera się na testowaniu środków: zarządzający funduszem hedgingowym i osoba bezdomna otrzymują tę samą kwotę. Nie ma żadnych zobowiązań, co oznacza, że ​​nie ma żadnych wymagań dotyczących pracy, uczęszczania do szkoły, otrzymywania szczepionek, rejestracji do służby wojskowej lub głosowania. Nie jest wypłacany w naturze - mieszkanie, jedzenie - ani kuponami. Jest to dolna granica, poniżej której nikt nie może spaść.

Wiele pytań na temat tego, jak faktycznie wdrożyć tę politykę. Czy byłoby to opodatkowane ">

Skąd pomysł?

W ścisłym znaczeniu historia intelektualna powszechnego dochodu podstawowego ma około pół wieku. Ale pomysł, że rząd powinien w jakiś sposób wspierać zarobki wszystkich, pojawił się wielokrotnie w ciągu ostatnich dwóch stuleci: jako dywidenda obywatelska, kredyt socjalny, dywidenda krajowa, demogrant, ujemny podatek dochodowy i gwarantowany minimalny dochód (lub „mincome”), wśród innych pojęć. Niewiele z tych propozycji pasuje do zwykłej definicji dochodu podstawowego i znacznie się od siebie różnią. Ale mają wspólny wątek.

Erozja bezpieczeństwa dochodów

Przez większą część historii ludzkości zakładano, że społeczeństwo zapewni podstawowy standard życia tym, którzy nie są w stanie zapewnić sobie życia. Społeczeństwa łowców-zbieraczy - jedyne w swoim rodzaju dla dziewięciu dziesiątych istnienia Homo sapiens - były związane nie tylko sieciami pokrewieństwa, ale nakładającymi się systemami, które działały zgodnie z tą samą logiką. Jeśli zbieracz! Kung w Kalahari spotkał kogoś o imieniu swojej siostry, oczekiwano, że będzie traktował ją jak siostrę, jej syna jak siostrzeńca i tak dalej. Eskimosi byli przywiązani do partnerów dożywotniego handlu mięsem, którym wycięli każdą pieczęć, którą zabili. Nikomu nie brakowało rodziny.

Rolnictwo i urbanizacja zredukowały takie sieci do rodziny nuklearnej, a nawet pojedynczej osoby. Większe instytucje, które zajęły ich miejsce - kościół, państwo - pozostawiły luki. Zmiany te następowały na przestrzeni wieków, więc niewielu to zauważyło, z wyjątkiem przypadków zderzenia kultur po obu stronach zmiany. Charles Eastman urodził się Ohiyesa w myśliwym-zbieraczu Sioux w 1858 roku i był przerażony deprywacją, którą zobaczył w wiktoriańskim Bostonie:

„Wiedzieliśmy dobrze, jak to jest znosić fizyczne trudności, ale nasi biedni nie stracili nic z szacunku dla siebie i godności. Nasi wielcy ludzie nie tylko podzielili swój ostatni kocioł jedzenia z sąsiadem, ale jeśli przyjdzie do nich wielki smutek, jako śmierć dziecka lub żony dobrowolnie oddawali swoje nieliczne dobytki i rozpoczynali życie od nowa na znak ich smutku. Nie mogliśmy sobie wyobrazić skrajności luksusu i nędzy istniejących w ten sposób obok siebie ”.

Thomas Paine i Henry George

Spotkania między społeczeństwami egalitarnymi a złożonymi, nierównymi doprowadziły ludzi w tych ostatnich do rozważenia podstawowego dochodu więcej niż jeden raz. Thomas Paine, intelektualny architekt rewolucji amerykańskiej, uderzył sposób życia Irokezów (byli rolnikami, a nie zbieraczami) i starał się uczyć ich języka. W 1795 r. Rozważył żniwo, jakie „ludzki wynalazek” wywarł na społeczeństwo. „Uprawa jest co najmniej jedną z największych naturalnych ulepszeń, jakie kiedykolwiek dokonano” - napisał, ale

„... pozbawił ponad połowę mieszkańców każdego narodu ich naturalnego dziedzictwa, nie zapewniając im, jak należało uczynić, odszkodowania za tę stratę, a tym samym stworzył gatunek ubóstwa i nędzy, który wcześniej nie istniał ”.

Paine zaproponował, aby „prowizja” w wysokości 15 £ została wypłacona każdej osobie po ukończeniu 21 roku życia, a następnie 10 £ co roku po ukończeniu 50 roku życia. Argumentował, że „każda osoba, bogata lub biedna” powinna otrzymywać płatności ”, aby zapobiec niepożądanym różnicom . ” Napoleon Bonaparte był przychylny temu pomysłowi, ale nigdy go nie wdrożył.

Sto lat później Henry George, amerykański ekonomista działający po wojnie secesyjnej, wezwał do „braku podatków i emerytury dla wszystkich” za pośrednictwem publicznego funduszu ziemi. Był pod wpływem Paine'a i zacytował zdziwienie szefów Sioux podczas odwiedzania miast wschodniego wybrzeża, by być świadkiem „małych dzieci w pracy”.

Ostatnie 100 lat

W XX wieku lewica zajęła się podstawową przyczyną dochodu. Huey Long, populistyczny senator z Luizjany, zaproponował minimalny dochód od 2000 do 2500 USD w 1934 r. (A także maksymalny dochód 300 razy większy od średniej). GDH Cole, ekonomista polityczny z Oxfordu, opowiadał się za „dywidendą społeczną” jako częścią gospodarki planowej. W 1953 r. Jako pierwszy użył wyrażenia „dochód podstawowy”.

W latach 60. XX wieku - być może przypadkiem, gdy antropologowie dokumentowali! Kung i inne szybko zanikające kultury łowców-zbieraczy - idea gwarantowanego minimalnego dochodu weszła do głównego nurtu politycznego. Martin Luther King poparł to. Eksperymenty przeprowadzono w New Jersey, Iowa, Północnej Karolinie, Indianie, Seattle, Denver i Manitobie. Nixon nalegał, aby stało się to prawem federalnym, choć nalegał, aby jego „podstawowe minimum federalne” obejmowało zachęty do pracy, a zatem różniło się od rocznego „demogranta” o wartości 1000 USD, który George McGovern dałby każdemu obywatelowi.

Polityczne wiatry się zmieniły, a idea podstawowego dochodu skuliła się po lewej stronie w erze Reagana-Thatchera. Socjaliści rynkowi porównali swoje zalety z innymi marginalnymi propozycjami, takimi jak rynek akcji oparty na kuponach, w którym wszyscy obywatele mieliby udziały wypłacające dywidendy, bez możliwości wypłaty. Pojawił się sporadyczny zwolennik spoza spektrum politycznego, w tym samozwańczy „Old Whig” Friedrich Hayek.

Wyobrażając sobie dochód podstawowy 21 wieku

Dzisiaj idea podstawowego dochodu ponownie weszła do głównego nurtu. Nic dziwnego, że ze względu na rozproszone pochodzenie wzmacniacze przedstawiają różne argumenty z różnych ideologicznych punktów obserwacyjnych. Mówiąc ogólnie, zwolennicy po lewej postrzegają to jako antidotum na biedę i nierówności. Po prawej stronie jego odwołanie ma więcej wspólnego ze zwiększeniem skuteczności państwa opiekuńczego.

Kolejne rozróżnienie, które przecina lewą i prawą stronę, dotyczy reformatorów którzy chcą zracjonalizować politykę w świetle bieżących problemów i futurystów, którzy dążą do radykalnego przeglądu społeczeństwa - lub uratują go przed radykalnym przeglądem z powodu automatyzacji. W praktyce każdy zwolennik dochodu podstawowego prawdopodobnie zastosuje kilka z tych argumentów, bez względu na taksonomie polityczne.

Oto jak te pomysły sprawdzają się w całym spektrum.

Reformatorzy

Jedna grupa osób wspierających dochód podstawowy zajmuje się głównie rozwiązywaniem problemów związanych z obecnym stanem rzeczy: naprawą zepsutego systemu opieki społecznej, zmniejszeniem piętna związanego z korzyściami publicznymi lub ograniczeniem biurokratycznej nieefektywności.

Napraw perwersyjne zachęty Welfare

Istniejący model dobrobytu był często krytykowany za tworzenie przewrotnych bodźców: za zachęcanie odbiorców do działania w sposób niezgodny z zamierzeniami projektantów programów lub naruszający zdrowy rozsądek.

W swojej najnowszej książce „Podstawowy dochód” Philippe van Parijs i Yannick Vanderborght podnieśli tę krytykę, argumentując, że dobrobyt usidla beneficjentów poprzez testowanie środków i wymagania pracy, i musi się zmienić. „Pułapka na zatrudnienie” powstrzymuje odbiorców przed opuszczeniem pracy, bez względu na to, jakie leczenie otrzymają, w obawie przed utratą świadczeń. Zli pracodawcy otrzymują zatem dotację w postaci gwarantowanej puli siły roboczej bez możliwości negocjowania lepszej płacy lub lepszych warunków.

Jak na ironię dobrobyt tworzy również „pułapkę bezrobocia”. Niektóre programy skutkują dodatkowymi zarobkami beneficjentów zasiłków podatkowych według stawki krańcowej 100%: Zarabiaj dolara na pracy, tracisz dolara na świadczenia. Stawka może nawet przekroczyć 100% - „klif dobrobytu” - czyniąc pracę rażąco irracjonalnym wyborem:

Źródło: Kongresowe biuro budżetowe, 2012 r.

Finlandia rozpoczęła dwuletni eksperyment dotyczący dochodu podstawowego w styczniu, próbując przeciwdziałać pułapce bezrobocia. Krajowe biuro pomocy społecznej wysyła miesięcznie 560 EUR (581 USD) do 2000 losowo wybranych bezrobotnych w wieku produkcyjnym. Osoby te nie utracą świadczenia, jeśli zaczną pracować, a eksperyment nie wpłynie na ich kwalifikowalność do otrzymania ubezpieczenia na wypadek bezrobocia przekraczającego dochód podstawowy.

Przewrotne zachęty rozdzierają także więzi społeczne. Nieistniejący obecnie program pomocy rodzinom na utrzymaniu był znany z zachęcania rodzin do separacji. James Tobin, który dążył do zagwarantowania minimalnego dochodu, jaki należy wypłacić męskim głowom domowników, w 1966 r. Napisał: „Zbyt często ojciec może utrzymywać swoje dzieci tylko przez pozostawienie im i ich matce”. Van Parijs i Vanderborght nazywają takie zachęty „pułapką samotności”.

Zapewnij wszystkim godność

Obecny projekt Welfare podważa godność odbiorców. Testowanie środków jest często inwazyjne. Van Parijs i Vanderborght wspominają o monitorowaniu rachunków za gaz i wodę przez rząd belgijski, aby wykorzenić beneficjentów mieszkających w pobliżu, którzy udają, że żyją samotnie, co dałoby im większe korzyści (znowu pułapka samotności).

Wypłata świadczeń rzeczowych, w przeciwieństwie do gotówki, oznacza, że ​​odbiorcy nie wiedzą, czego potrzebują i nie można ufać, że racjonalnie wydają pieniądze. Rynki wtórne umożliwiają beneficjentom sprzedaż materiałów bezgotówkowych; marża na takich transakcjach stanowi zmarnowane pieniądze podatnika. Płatności gotówkowe mogą również podlegać warunkom paternalistycznym: prawo Kansas z 2015 r. (HB 2258) zakazuje osobom korzystającym z tymczasowej pomocy dla potrzebujących rodzin - federalnej dotacji pieniężnej - korzystania z korzyści przy zakupie tatuaży, biletów do kina, manicure lub bielizny.

Sama opieka społeczna niesie ze sobą poważne piętno. Maria Campbell, kanadyjska métis, napisała w 1983 r., Że przyjaciółka upomniała ją, by „zachowywała się ignorancko, nieśmiała i wdzięczna” podczas swojej pierwszej wizyty w biurze pomocy społecznej: „Oni to lubią”. Campbell, ubrana w poszarpany „płaszcz socjalny”, opisała uczucie „upokorzenia, brudu i zawstydzenia”. Zwolennicy twierdzą, że uniwersalna korzyść wyeliminowałaby potrzebę nałożenia na odbiorców.

Korzyści powszechne są również postrzegane jako bardziej trwałe politycznie. „Jest stare powiedzenie, że świadczenia dla biednych są zwykle świadczeniami ubogimi” - mówi Widerquist, dodając, że Ubezpieczenia Społeczne ”pozostały silne, podczas gdy inne części amerykańskiego systemu, które powinny być dla potrzebujących - kogo uznamy za potrzebującego. w jakiś sposób ich oczerniają, a następnie przerywają program ”. Jednak nawet powszechne korzyści mogą być podatne na zagrożenia: gubernator Alaski niedawno obniżył o połowę dywidendę finansowaną z ropy.

„Strike a Grand Bargain”

Na pierwszy rzut oka pomoc dla rządu uniwersalnego wydaje się mało zgodna z konserwatywnym libertarianizmem. Charles Murray jest najbardziej znany z „The Bell Curve”, książki z 1994 r., W której dowodzi, że dobrobyt jest nieproduktywny, ponieważ podstawową przyczyną ubóstwa są różnice rasowe w inteligencji. W świetle tych poglądów zaskakujące jest, jak dołącza do szeregów MLK i opowiada się za czymś, co wygląda na ekstremalną wersję dobrobytu.

„Libertariańskie marzenie o demontażu państwa opiekuńczego nie znajduje się w kartach” - powiedział Murray w wywiadzie dla Cato Institute, prawicowo-libertariańskiego think tanku, który popiera ideę gwarantowanego dochodu w październiku. Zamiast staczać przegraną bitwę, „zawrze lewicę z wielką okazją” i skonsoliduje ponad 100 federalnych programów walki z ubóstwem w jedną wypłatę gotówki. Uniwersalny dochód podstawowy „zrobi dobre rzeczy, o które twierdzę, tylko jeśli zastąpi wszystkie inne płatności przelewem i biurokracje, które je nadzorują”, napisał Murray w czerwcu. (Niektórzy zwolennicy lewicy Murraya, tacy jak van Parijs i Vanderborght, opowiadają się za utrzymaniem niektórych istniejących programów pomocy społecznej w celu uzupełnienia podstawowego dochodu.)

Federalny system opieki społecznej

Źródło: House Ways and Means Committee.

Milton Friedman, inny konserwatywny libertarianin, argumentował, że ujemny podatek dochodowy usunie zachęty socjalne przeciwko pracy. Chociaż jego propozycja nie została wdrożona, kredyt na dochód oparty jest na tym pomyśle.

Zmniejsz ilość odpadów i korupcję

Biurokraci w indyjskim Ministerstwie Finansów, którzy chcieliby wprowadzić dochód podstawowy, prawdopodobnie nie są motywowani nienawiścią do biurokracji, ale podzielają chęć Murraya do zmniejszenia roli rządu w dystrybucji świadczeń, ponieważ w Indiach nie docierają one do zamierzonych odbiorców.

Pozew w 2011 r. O oskarżenie pracowników rządowych w Uttar Pradesh o kradzież pomocy społecznej znalazł się na pierwszych stronach gazet. Przez lata, jak twierdził pozew, urzędnicy wypijali paliwo i żywność przeznaczone dla biednych i sprzedawali je na otwartym rynku; powód powiedział BBC, że przestępcy zarobili być może 42, 6 miliarda dolarów w poprzedniej dekadzie. Szef lokalnej organizacji pozarządowej powiedział Mint w 2013 r., Że „około 35% z 44 milionów kart racji państwowych jest w posiadaniu niekwalifikujących się osób, które przekupują oszustów biurokratycznych”.

Inne kraje rozwijające się miały podobne problemy. Brazylijskie badanie wykazało, że w 2000 r. 50% osób korzystających z ubezpieczenia na wypadek bezrobocia pracowało i otrzymywało 2, 8 razy zasiłek dla bezrobotnych.

W wielu krajach rozwiniętych bogaci otrzymują więcej korzyści niż biedni, choć czasem dzieje się tak z założenia, a nie z powodu korupcji: 20% zarabiający najlepiej otrzymują większy udział w średnim transferze niż 20% najsłabiej zarabiający na południu Korea, Węgry, Japonia, Austria, Łotwa, Luksemburg, Chile, Polska, Hiszpania, Portugalia, Włochy i Grecja, zgodnie z OECD.

Źródło: OECD.

Futuryści

Reformatorzy wspierają dochód podstawowy w świetle potrzeb i problemów społeczeństwa w ich obecnej formie. Druga grupa, futurści, patrzy w dalszą linię. Niektórzy uważają, że obecne obawy są blade w porównaniu do zagrożenia bezrobociem technologicznym i oferują podstawowy dochód jako rozwiązanie. Inni z zadowoleniem przyjmują taki przegląd społeczny i widzą podstawowy dochód jako kamień węgielny ostatecznej utopii.

Techno-pesymiści: Save the Future

Obawy przed masowym bezrobociem wywołanym przez maszyny są tak stare jak krosno energetyczne. Luddyci, których imię przetrwało jako awersja do awersji do technologii, spędzili lata osiemdziesiąte XIX wieku rozbijając je, a David Ricardo martwił się „zastąpieniem maszyn ludzką pracą” w 1821 roku. W sto lat później dramatopisarz Karel Capek zastosował czeskie słowo corvée labour ( robota ) do kasty sztucznych quasi-ludzi, którzy obniżyli koszty produkcji przemysłowej o 80%, a następnie eksterminowali ludzkość.

Pomysł, że nasze wynalazki uczynią nas przestarzałymi i martwymi, jak dotąd nie został zrealizowany. Technologia zwiększyła produktywność ludzi, a nie ją zastąpiła. Do niedawna prawie wszyscy uprawiali ziemię; teraz robi to mniej niż 1% Amerykanów, ale nadal są zajęci, a Stany Zjednoczone produkują nadwyżkę żywności. Jednak Murray nie jest jedynym argumentującym - poważnie, pomimo sformułowania - „ten czas jest inny”. Niektóre z wiodących świateł w Dolinie Krzemowej uzyskują podstawowy dochód, aby przeciwdziałać automatyzacji, którą tworzy ich sektor, w tym Elon Musk, który nazwał sztuczną inteligencję „naszym największym zagrożeniem egzystencjalnym”. Sam Altman, prezes inkubatora startupów Y Combinator, ogłosił „duże, długoterminowe badanie” na temat wpływu dochodu podstawowego w Oakland.

Badanie z marca 2017 r przez Daron Acemoglu z MIT i Pascual Restrepo z Boston University stwierdził, że każdy robot zmniejsza lokalne zatrudnienie o 6, 2 pracowników. Automatyzacja jest przedstawiana jako wyjaśnienie utrzymującej się luki między wzrostem gospodarczym a wzrostem płac w USA od lat 70. XX wieku:

Sytuacja może się pogorszyć. Artykuł z 2013 r. Autorstwa Carl Frey i Michael Osborne z Oxfordu stwierdził, że 47% amerykańskiego zatrudnienia jest zagrożone komputeryzacją. Najbardziej wrażliwe prace nie są ograniczone do hali produkcyjnej. Zawody, w których prawdopodobieństwo algorytmicznego starzenia się jest większe o 90%, obejmują osoby przygotowujące podatki, kelnerów, asystentów prawnych, doradców kredytowych, analityków kredytowych i 166 innych osób. Algorytmy już wyprzedzają lekarzy w diagnozowaniu niektórych dolegliwości i autonomicznego pojazdu prototypy oddychają szyją 5 milionów zawodowych kierowców. (Zobacz także: Czy robot może wykonywać swoją pracę ”>

Jednym rozwiązaniem byłoby wyrwać się z tych problemów, wytwarzając dwa razy więcej mocy wyjściowej niż zwolnić połowę siły roboczej. To wysokie zamówienie - projekty MFW, według których zaawansowane gospodarki wzrosną o 1, 9% w 2017 r. I 2, 0% w 2018 r. - ale nawet jeśli jest to możliwe, jest to potencjalnie niebezpieczne. Zmiany klimatu już grożą wypędzeniem milionów uchodźców z podnoszących się mórz i rozprzestrzeniania pustyń. Planeta może zapaść w wyniku podwojenia emisji dwutlenku węgla w skali globalnej.

Utopianie

Inni futuryści patrzą na perspektywę masowego bezrobocia i zastanawiają się, o co w tym wszystkim tyle zamieszania: kiedy roboty przewożą obiad z kuchni do stołu lub podróżują z lotniska do hotelu, czy szarpią źródła utrzymania kelnerów i taksówkarzy - czy uwalniają ich od nudy? ? Prawdopodobnie to drugie, jeśli otrzymają podstawowy dochód na tyle duży, aby żyć wygodnie, a zwłaszcza jeśli wykorzystają swój nowo wolny czas w kreatywny i społecznie korzystny sposób.

W 1930 roku John Maynard Keynes przedstawił utopijną wizję „bezrobocia technologicznego”. Argumentował, że porzucilibyśmy „walkę o utrzymanie” i że praca przestałaby być koniecznością, chociaż „przez wiele wieków stary Adam będzie w nas tak silny, że wszyscy będą musieli trochę popracować” - być może 15 godzin tygodniowo - „jeśli ma być zadowolony”. Starzenie się siły roboczej nie tylko uwolniłoby czas i energię, ale podniosłoby moralnie:

„Widzę zatem, że możemy powrócić do jednych z najbardziej pewnych i pewnych zasad religii i tradycyjnych cnót - że chciwość jest wadą, że wyłudzenie lichwy jest wykroczeniem, a miłość do pieniędzy jest obrzydliwa”.

Keynes nie wspomniał o podstawowym dochodzie, zakładając zamiast tego, że standard życia wzrośnie nieubłaganie, aż około 2030 r. Jego materialna utopia się zmaterializuje. Nadal jest czas, ale niektórzy zwolennicy uważają, że dochód podstawowy może przyspieszyć ten proces. Widzą kreatywnych ludzi, uwolnionych od potrzeby podejmowania pracy, której nie chcą, wnoszących do społeczeństwa artystyczną, przedsiębiorczą i duchową żywotność.

W swoim przemówieniu na Harvard w 2017 roku Mark Zuckergberg powiedział: „powinniśmy badać takie pomysły, jak uniwersalny dochód podstawowy, aby upewnić się, że każdy ma poduszkę do wypróbowania nowych pomysłów”, podkreślając, że gdyby nie miał „szczęściarza”, by cieszyć się wolnym czasem i finansowego pokoju, nie mógł założyć Facebook Inc. (FB).

Zwolennicy dochodu podstawowego dostrzegają także - choćby domyślnie - uznanie przez kobietę w dużej mierze za nieodpłatną pracę.

Van Parijs i Vanderborght, zapożyczając frazę od Rousseau, podsumowują utopijne spojrzenie na podstawowy dochód: jest „instrumentem wolności” „prawdziwej wolności dla wszystkich, a nie tylko dla bogatych”.

Czy podstawowy dochód może działać ”>

Nie wszyscy są sprzedawani. Bill Gates powiedział Reddit AMA w lutym: „Nawet Stany Zjednoczone nie są wystarczająco bogate, aby pozwolić ludziom nie pracować. Pewnego dnia będziemy, ale do tego czasu takie rzeczy, jak ulga podatkowa od zarobków, pomogą zwiększyć popyt na pracę. „ Jego uwaga podsumowuje dwie główne krytyki powszechnego dochodu podstawowego: że byłby on rażąco drogi i że zmniejszyłby lub wyeliminował zachęty do pracy. Zwolennicy kwestionują oba te założenia, ale brak empirycznych dowodów na wpływ dochodu podstawowego oznacza, że ​​debata jest w większości spekulacyjna.

Czy możemy sobie pozwolić na podstawowy dochód?

To, czy dany kraj może sobie pozwolić na podstawowy dochód, zależy od wielkości płatności, projektu programu - czy na przykład zastępuje lub uzupełnia inne programy pomocy społecznej - oraz sytuacji fiskalnej kraju. Odnosząc się do pierwszego problemu, Widerquist wskazuje, że dochód podstawowy jest po prostu taki: „Jest podstawowy. Daje ci poziom podstawowy, nie daje ci wielkiego luksusu”. Niektórzy zwolennicy - szczególnie ci, którzy martwią się masowym bezrobociem - twierdzą, że podstawowy dochód powinien wystarczyć do utrzymania się, ale inni uważają, że konieczne byłoby uzupełnienie go dodatkowym dochodem, choćby dlatego, że państwa nie mogły sobie pozwolić na płacenie za utrzymanie każdy obywatel.

Szacunki dotyczące tego, na co obecnie stać rządy, wydają się wskazywać, że realistyczny dochód podstawowy byłby skromny. The Economist obliczył kwoty, które 34 kraje OECD mogłyby zapłacić, gdyby złomowały wszystkie płatności z tytułu przeniesienia innego niż zdrowotne; OECD składa się głównie z bogatych krajów Europy Zachodniej i Ameryki Północnej. Najbardziej hojna hipotetyczna korzyść pochodzi z Luksemburga, który - ze 100.300 USD PKB na mieszkańca - mógłby sobie pozwolić na roczną wypłatę w wysokości 17.800 USD. Dania z podatkiem w wysokości 49, 6% PKB zajmuje drugie miejsce z potencjalną wypłatą w wysokości 10 900 USD. W raporcie z maja 2017 r. Sama OECD stwierdziła, że ​​finansowanie dochodu podstawowego na „znaczących poziomach” wymagałoby „dalszego zwiększania stosunku podatków do PKB, które są obecnie na rekordowo wysokim poziomie w obszarze OECD”.

USA mogą zapłacić 6300 USD według bieżących stawek podatkowych. Aby pozwolić sobie na wypłatę 12 000 USD (60 USD poniżej federalnej granicy ubóstwa), musiałby zwiększyć pobór podatków o 10% PKB.

W czerwcu 2016 r. Szwajcaria przeprowadziła referendum w sprawie wniosku dotyczącego dochodu podstawowego i uzyskała wsparcie tylko 23, 1%. Jednym z powodów odrzucenia tego środka była jego postrzegana niedostępność. W głosowaniu nie określono kwoty, ale uczestnicy kampanii wspomnieli o 30 000 franków szwajcarskich lub 29 900 USD.

Trochę idzie daleko

Istnieją dowody, że nawet małe płatności są korzystne. Brazylijski Bolsa Família, warunkowy program transferów pieniężnych, zmniejszył ubóstwo, mimo że średnio płacił zaledwie 178 reali (57 USD) na rodzinę miesięcznie. Rodziny o dochodach na osobę poniżej 170 reali (54 USD) kwalifikują się, a 13, 6 mln otrzymuje świadczenia. Roczna dywidenda stałego funduszu na Alasce, która jest finansowana z przychodów z ropy naftowej, osiągnęła w 2015 r. Nominalny poziom zaledwie 2 072 USD, ale badanie przeprowadzone w 2010 r. Przez Scott Goldsmith z University of Alaska oszacowało, że zwiększyło siłę nabywczą około 900 mln USD rocznie - mniej więcej tyle do sektora detalicznego państwa.

Podstawowy dochód został zaproponowany jako sposób na wyrównanie zarobków „prekariatu”, wschodzącej klasy freelancerów, pracowników zatrudnionych na czas określony, stażystów i innych bogatych pracowników - z których niektórzy są dobrze wykształceni - z niepewnymi stosunkami z rynek pracy. Argumentując w 2010 r., Kiedy Uber i TaskRabbit byli w fazie zalążkowej, że podstawowy dochód byłby „egalitarnym sposobem zmniejszenia zmienności gospodarczej”, który mógłby pomóc bogatemu światu uniknąć „polityki piekła”.

Niektóre propozycje poświęciłyby ścisłą uniwersalność w imię przystępności cenowej. Indie rozważają „quasi-uniwersalny” dochód podstawowy w wysokości 7620 rupii (118 USD) miesięcznie; Rząd szacuje, że aby było wykonalne, można je wypłacić jedynie około 75% populacji. Propozycje ograniczenia absorpcji obejmują nazywanie i zawstydzanie oraz testowanie środków w oparciu o własność takich zasobów, jak samochody i klimatyzatory.

Van Parijs i Vanderborght pozwalają na to, że podstawowy dochód byłby drogi, ale „są koszty i są koszty”. Twierdzą, że dla wielu gospodarstw domowych wyższe podatki wracałyby do nich jako dochód podstawowy, przy niewielkiej różnicy netto w stosunku do ich finansów. W przypadku innych dochód podstawowy znacznie podniósłby lub obniżyłby dochody po opodatkowaniu, ale autorzy twierdzą, że redystrybucja różni się od wydatków na „realne zasoby”, ponieważ „nie powoduje, że populacja jako całość jest bogatsza lub biedniejsza”.

Z drugiej strony OECD stwierdziła, że ​​„znaczna większość dostrzegłaby albo znaczne zyski, albo duże straty” dochodu, gdyby wprowadzono neutralny pod względem dochodów dochód podstawowy.

Opodatkuj roboty

Powyższe rozważania zakładają, że społeczeństwo zachowuje w przybliżeniu swoją obecną formę. Ale jeśli dojdzie do masowego bezrobocia technologicznego, Bill Gates i inni zaproponowali opodatkowanie robotów. Gates jest sceptycznie nastawiony do dochodu podstawowego i postrzega podatek jako sposób na „spowolnienie tempa jego przyjęcia, aby dowiedzieć się:„ OK, a co ze społecznościami, w których ma to szczególnie duży wpływ ”> zaproponowano. (Został wyeliminowany w pierwszej turze głosowania, mając zaledwie 6, 4% głosów).

Czy ludzie przestaliby pracować?

Spirala śmierci

W dokumencie roboczym z 2014 r., W którym porównano dochód podstawowy z tradycyjnym ubezpieczeniem od bezrobocia, ekonomiści z St. Louis Fed prognozowali, że bezrobocie dobrowolne gwałtownie wzrośnie wraz ze wzrostem kwoty dochodu podstawowego. Dobrowolne odejście z kolei zwiększyłoby obciążenie podatkowe pracowników potrzebnych do sfinansowania wypłaty, zachęcając więcej osób do rezygnacji z siły roboczej: „Prawdopodobieństwo odejścia rośnie wykładniczo w odpowiedzi na wzrost świadczeń UBI [uniwersalnego dochodu podstawowego]”. Jednak autorzy twierdzą, że dochód podstawowy w wysokości 2000 USD (2011 r.) Jest „wyraźnie zrównoważony”.

Eksperyment z Manitobą

Najbliższe przybliżone dane dotyczące skutków powszechnego dochodu podstawowego pochodzą z eksperymentu „Mincome”, w którym dwie grupy mieszkańców Manitoby otrzymały gwarantowany minimalny dochód w latach 1974–1979. Jedna z nich, wiejska miejscowość Dauphin, był „miejscem nasycenia”: wszyscy otrzymywali korzyści. Politycy zafascynowali się projektem, który zakończył się bez przedstawienia raportu końcowego, ale ekonomiści w latach 80. stwierdzili, że osoby zarabiające na drugim etacie pracowały mniej, a osoby zarabiające ledwie zmieniły swoje zachowanie.

W 2011 roku Evelyn Forget z University of Manitoba porównała te ustalenia z danymi zdrowotnymi, aby spróbować ustalić, dlaczego. Odkryła, że ​​w szczególności dwie grupy pracowały mniej, zamężne kobiety i młodzi mężczyźni. „Zamężne kobiety miały tendencję do przedłużania okresu, w którym nie pracowały, kiedy rodziły”, w lutym Forget powiedział Investopedia, „w efekcie„ wykorzystując stypendium z dochodów, aby kupić sobie dłuższy urlop rodzicielski ”. Jeśli chodzi o młodych mężczyzn, „stwierdziliśmy, że w tym okresie w Dauphin nastąpił dość gwałtowny wzrost liczby uczniów kończących szkołę średnią w porównaniu z resztą wiejskiej Manitoby”.

Właściciele chleba nie zrezygnowali ze swojej pracy, aby pozwolić sobie na picie lub inne odrażające zajęcia pozalekcyjne. W rzeczywistości mogły one spaść. Wskaźniki hospitalizacji spadły w porównaniu z grupą kontrolną o 8, 5%, spowodowane wypadkami, które obejmują „wypadki przy pracy i wypadki rolnicze, wypadki samochodowe, przemoc w rodzinie”, według Forget.

Z drugiej strony cztery mniej więcej współczesne eksperymenty z ujemnym podatkiem dochodowym w USA wykazały, że główni zarabiający byli odpowiedzialni za jedną trzecią 13% skrócenia godzin pracy przez rodziny jako całość. Wyniki te przyczyniły się do spadku poparcia politycznego dla programów gwarantowanego dochodu minimalnego; (fałszywe, jak się później dowiedzieliśmy) wzrost liczby rozwodów wśród czarnych rodzin zrobił resztę.

Definiowanie „pracy”

Antropolog David Graeber porównuje dochód podstawowy z istniejącą instytucją, która daje 2, 2 miliona Amerykanów możliwość nie pracy:

„Zawsze mówię o więzieniach, gdzie ludzie są karmieni, ubrani, mają schronienie; mogli po prostu siedzieć cały dzień. Ale w rzeczywistości wykorzystują pracę jako sposób na nagrodzenie ich. Wiesz, jeśli się nie zachowujesz sami nie pozwolimy ci pracować w pralni więziennej. Ludzie chcą pracować. Nikt nie chce tylko siedzieć, to nudne.

Jednak ludzie nie zawsze mogą zdecydować się na pracę w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Graeber podaje przykład przyjaciela poety-muzyka, który został prawnikiem korporacyjnym. Mając podstawowy dochód, nie byłby bezczynny, ani nie pracowałby w tradycyjnym pełnym wymiarze czasu pracy. W rozmowie z Freakonomics Forget zwrócił uwagę, że „panowie czasu wolnego” byli odpowiedzialni za wiele naukowych przełomów XVIII i XIX wieku.

Takie argumenty znajdują również trakcję po prawej stronie. Murray zwraca uwagę, że jego żona, która ma doktorat z Yale nie działa za wynagrodzenie, ale „jest zajęty przez cały dzień z kilkoma różnymi przydatnymi organizacjami”. Jak mówi, zachęcając do takich wkładów, dochód podstawowy mógłby „ożywić amerykańskie społeczeństwo obywatelskie”.

Co jest takiego wspaniałego w pracy ">

Nawet gdyby ludzie zdecydowali się nie pracować po otrzymaniu podstawowego dochodu, czy byłoby to tak złe? Napięcia myśli zarówno po lewej, jak i po prawej widzą pracę jako nadającą godność i jako dobro samo w sobie. Wielu po prawej stronie postrzega to jako nauczanie samodzielności - jeśli nie nadające nieodłączne zasługi duchowe. Wielu po lewej stronie uważa za konieczne budowanie solidarności wśród robotników.

Istnieją jednak dowody na to, że naturalny stan ludzkości jest pozytywnie leniwy. Antropolodzy w latach 60. odkryli, że grupy żerujące, takie jak! Kung, spędzały około 20 godzin tygodniowo na zdobywaniu żywności, w porównaniu do naszego zwykłego 40-latka. Dodanie innych obowiązków sieczkarni daje wynik zbliżony do 40 godzin, ale pracownicy w zaawansowanych gospodarkach gotują, sprzątają i robią zakupy od ręki.

Jeśli dokonamy ekstrapolacji schematu XX-wiecznych zbieraczy na wcześniejsze społeczeństwa pozarolnicze, nasz obecny entuzjazm do pracy wygląda jak syndrom sztokholmski. Przez 90 000 lat nasi przodkowie pracowali w godzinach bankierskich; twardy slog pojawił się dopiero w ostatnich 10 000. Krytycy twierdzą, że taka ekstrapolacja jest niedorzeczna: zestaw danych antropologów jest niewielki i wadliwy, zebrany w czasach obfitości niereprezentatywnych grup - a w żadnym razie nie powinniśmy zazdrościć nikomu, kto nie ma współczesnej stomatologii.

Z drugiej strony, jeśli moglibyśmy odtworzyć ten łatwy styl życia - nawet gdyby był nietypowy - z dodatkowymi korzyściami, dlaczego nie mielibyśmy?

Czy dochód podstawowy zmniejszyłby ubóstwo?

Nie wystarczy, aby podstawowy dochód był nieszkodliwy; musi także - pomijając argumenty obalające biurokrację - zmniejszyć ubóstwo i, najlepiej, nierówność.

Brazylijski program Bolsa Família jest pod tym względem zachęcający. Od 2004 r. Program przyznał skromne dotacje pieniężne biednym rodzinom, które wysyłają swoje dzieci do szkoły i do lekarza. Wskaźnik ubóstwa w kraju spadł z 26, 1% w 2003 r. Do 14, 1% w 2009 r .; skrajny wskaźnik ubóstwa spadł z 10, 0% do 4, 8%. Szacuje się, że w latach 2007–2009 Bolsa Família jest odpowiedzialna za 59% ograniczenia ubóstwa i 140% ograniczenia skrajnego ubóstwa (w przeciwnym razie wskaźnik ten wzrósłby). Współczynnik Giniego, miara nierówności, spadł z 0, 580 do 0, 538 w latach 2003–2009, częściowo z powodu Bolsa Família.

The development sector has begun to favor direct cash transfers over aid in kind. Having previously thought that recipients would waste the money, well-meaning benefactors realized they were hardly any better. Africa is dotted with broken water pumps whose donors made no provision to fix them. Cash aid, on the other hand, appears to work rather well. A 2013 study by MIT's Johannes Haushofer and Jeremy Shapiro found that unconditional cash grants made to Kenyan households by Give Directly cut the days children went without food by 42% and increased livestock holdings by 51%.

For some goals, however, adding conditions helps. Adolescent girls' school attendance in Malawi rose with no-strings-attached cash grants, but making school a mandatory condition for receiving payments had a much larger effect.

The OECD estimates that, in some rich countries at least, a revenue-neutral basic income would increase poverty. In countries such as Britain, those depending exclusively on transfer programs would see their benefits cut; whereas 2% of the UK's population would move out of poverty due to a hypothetical basic income, 7% would fall into it.

Source: OECD.

We May Soon Find Out

With luck, questions about the effectiveness of a basic income will be much easier to answer in the near future. For the first time since the 1970s, mainstream politicians and academics are enthusiastic about the idea, and a rash of experiments is being planned.

Until these results become available, a universal basic income will remain an uncertain but tantalizing prospect. Could doing away with poverty, sweeping away patronizing bureaucracy, neutralizing the threat of mass unemployment and increasing the value society places on worthwhile, but unprofitable, pursuits really be as simple as handing everyone cash" >

Brazilian author and former senator Eduardo Suplicy paraphrased Confucius' Analects: " A saída é pela porta. " The way out is through the door.

Porównaj rachunki inwestycyjne Nazwa dostawcy Opis Ujawnienie reklamodawcy × Oferty przedstawione w tej tabeli pochodzą od partnerstw, od których Investopedia otrzymuje wynagrodzenie.
Zalecane
Zostaw Swój Komentarz