Główny » Bankowość » Dlaczego zasada 4% emerytury nie jest już bezpieczna

Dlaczego zasada 4% emerytury nie jest już bezpieczna

Bankowość : Dlaczego zasada 4% emerytury nie jest już bezpieczna

Odkąd zaproponował to kalifornijski planista finansowy William P. Bengen w 1994 r., Emeryci stosowali tzw. Zasadę 4% - jeśli wycofają 4% jaj w gnieździe w pierwszym roku przejścia na emeryturę, a następnie dostosują tę kwotę do inflacji, ich pieniądze przetrwałyby co najmniej 30 lat.

Ale reguła Bengena została ostatnio zaatakowana. Został on opracowany, gdy stopy procentowe funduszy inwestycyjnych indeksu obligacji oscylowały wokół 6, 6%, a nie 2, 4% obecnie, stawiając jasne pytania o to, jak dobrze obligacje mogłyby wspierać zasadę 4%. Jak napisano w jednym z artykułów naukowych opublikowanym wcześniej w tym roku w Journal of Financial Planning: „Reguła 4 procent nie jest bezpieczna w świecie o niskich dochodach”.

W artykule autorów Michaela Finke, Wafe Pfau i Davida M. Blanchetta stwierdzono, że jeśli bieżące zwroty obligacji nie powrócą do swojej historycznej średniej do dziesięciu lat od teraz, nawet 32% jaja gniazdowego wyparuje wcześniej. Zarządzający funduszami inwestycyjnymi T. Rowe Price i Vanguard Group, a także internetowy pośrednik Charles Schwab, wydali ostatnie ponownej oceny wytycznych.

Takie szacunki są kluczowe, aby pomóc ludziom dowiedzieć się, ile oszczędności będą im potrzebne do przejścia na emeryturę bez wyczerpania pieniędzy. Są one związane z faktem, że długoterminowe zyski od 1926 r. Wynosiły 10% rocznie na akcje i 5, 3% na obligacje, według agencji badań inwestycyjnych Morningstar.

Większa elastyczność przy wypłatach

Oczywiście inwestorzy nie mogą liczyć na te zwroty, które pojawią się co roku, biorąc pod uwagę, że ceny rynkowe, szczególnie w przypadku akcji, zmieniają się w nieprzewidywalny sposób. W związku z tym potrzebują pewnych oszacowań stopy wycofania opartych na komputerowych symulacjach przyszłych zwrotów rynkowych.

Mimo że niektóre firmy inwestycyjne nadal opowiadają się za zasadą 4%, niektóre doradzają emerytom, aby byli elastyczni i stosowali „dynamiczną” strategię, zmieniając wypłaty każdego roku w zależności od rynków. Artykuł Morningstar autorstwa trzech autorów artykułu z działu planowania finansowego wykazał, że emeryt z 40% jajami gniazdowymi może początkowo wycofać tylko 2, 8% i nadal ma 90% szans na sukces w ciągu 30-letniej emerytury.

W wywiadzie autor Blanchett przypisał różnicę wpływowi rocznych opłat za zarządzanie funduszami, a także niższym oczekiwanym przyszłym zwrotom z akcji i obligacji.

Natomiast T. Rowe Price, który oferuje kalkulator dochodów emerytalnych, nadal uważa, że ​​„4% daje wysokie prawdopodobieństwo sukcesu”, powiedziała Christine Fahlund, starszy specjalista ds. Planowania finansowego w firmie zarządzającej funduszami inwestycyjnymi z Baltimore. W biuletynie z jesieni 2013 r. Firma powiedziała, że ​​klienci z mieszanką 60% akcji i 40% obligacji - profil stosunkowo ryzykowny - mogą zastosować początkową stopę wycofania wynoszącą 4, 3%.

T. Rowe Price powiedział, że mogliby zastosować jeszcze wyższą stawkę 5, 1%, jeśli nie podejmą podwyżek kosztów utrzymania w latach, gdy ich portfele straciły pieniądze. Emeryci bez ryzyka z jajami gniazdowymi typu all-bond powinni stosować niższą 2, 8% początkową stopę wycofania.

„Podejście dynamiczne”

W październiku Grupa Vanguard opublikowała aktualizację, która podobnie jak T. Rowe Price, sugeruje również „bardziej dynamiczne podejście”, zgodnie z którym wypłaty mogą być zwiększane lub zmniejszane w zależności od wyników rynków.

Vanguard twierdzi, że inwestorzy z jajkiem lęgowym równomiernie podzieleni między akcje i obligacje, którzy wycofają 3, 8% początkowo ze wzrostem inflacji, nadal mieliby 15% szansy na brak pieniędzy w ciągu 30 lat.

Vanguard szacuje, że inwestor posiadający 80% akcji i 20% obligacji mógłby wycofać 4% z takim samym 85% sukcesem. Ale Vanguard ostrzegł, że konserwatywny inwestor posiadający jedynie 20% akcji powinien ograniczyć początkowe wypłaty do 3, 4%, aby mieć taką samą szansę na sukces w ciągu 30 lat.

Dwie inne alternatywy

Oprócz tradycyjnego modelu Bengena rozpoczynającego się od ustalonego procentu i dostosowującego się do inflacji rocznie, Vanguard sugeruje dwie alternatywy.

Jednym z nich jest wycofanie ustalonego procentu, takiego jak 4% rocznie - ale zamiast utrzymywać początkową kwotę dolara powiększoną o inflację każdego roku, inwestor utrzymuje stałą wartość procentową i pozwala wahać się w zależności od salda.

Chociaż ta metoda zapewnia, że ​​gniazdo nigdy się nie wyczerpie, Vanguard ostrzegł, że „ta strategia jest silnie powiązana z wynikami rynków kapitałowych”. Ponieważ poziomy wydatków oparte są wyłącznie na zwrotach z inwestycji, „planowanie krótkoterminowe może być problematyczne” gdy kwoty wypłat odbijają się.

Jako środek, Vanguard zasugerował, aby roczne korekty kwoty początkowej wypłaty były ograniczone do 2, 5% redukcji w stosunku do roku poprzedniego, kiedy rynki spadły, i 5% wzrostu, gdy rynki wzrosły. Tak więc, gdyby początkowa wypłata dolara wynosiła 50 000 USD, mogłaby spaść o 1 250 USD, gdyby rynki spadły w pierwszym roku lub wzrosnąć o 2 500 USD, gdyby rynki wzrosły. Ta metoda pozwala na wyższą stopę wycofania 4, 9% dla portfela połowy akcji i połowy obligacji, przy 85% skuteczności w horyzoncie 30 lat.

Ładowanie na wysokie plony

Colleen Jaconetti, starszy analityk inwestycyjny w Vanguard, który jest współautorem obu badań, powiedział, że ponieważ obecne stopy procentowe obligacji i dochód z dywidendy z akcji spadają poniżej 4%, niektórzy inwestorzy, którzy „nie chcą wydawać z kapitału”, mają pokusę, aby obciążyć papiery wartościowe o wyższej rentowności.

Zamiast tego zaleca, aby inwestorzy „utrzymywali zdywersyfikowany portfel” i „wydawali z aprecjacji”, co oznacza wzrost cen akcji lub obligacji.

W internetowym domu maklerskim Charles Schwab, analityk ds. Planowania dochodów emerytalnych Rob Williams twierdzi, że w oparciu o obecne oczekiwania firmy dotyczące zwrotu z rynku, 3% początkowa stopa wydatków „może być bardziej odpowiednia” dla inwestorów, którzy potrzebują „sztywnej zasady wydatkowania” i wysokiej stopień pewności, że ich pieniądze przetrwają.

Rada: zachowaj elastyczność

Jednak Williams dodaje, że nawet 4% stopa wydatków „może być zbyt niska” dla inwestorów, którzy mogą pozostać elastyczni, czują się komfortowo z niższym poziomem zaufania i oczekują, że przyszłe zwroty z rynku będą bliższe historycznym średnim.

Aby zrównoważyć te dwie perspektywy, Schwab sugeruje inwestorom elastyczność i regularne aktualizowanie planu. Schwab sugeruje, że plan z sukcesem 90% może być zbyt konserwatywny i że współczynnik ufności 75% może być bardziej odpowiedni.

Dwaj analitycy inwestycyjni w jednostce Merrill Lynch Wealth Management w Bank of America, David Laster i Anil Suri, twierdzą, że chociaż zasada 4% może być zbyt uproszczona, nie jest zbyt daleko od celu.

Zalecają również alokację zapasów po przejściu na emeryturę w wysokości 30–40%, niższą niż niektórzy konkurenci, aby zmniejszyć ryzyko katastrofalnego niedoboru, który może wynikać z gwałtownego pogorszenia się rynku na początku emerytury.

Dolna linia

Ponieważ kobiety żyją dłużej niż mężczyźni, analitycy Merrill twierdzą, że przeciętna 65-letnia kobieta początkowo mogła wycofać tylko 3, 9% rocznie, przy wzroście kosztów utrzymania, podczas gdy mężczyzna w tym samym wieku mógłby zacząć się wycofywać z wyższym 4, 2 Stawka procentowa, ponieważ nie oczekuje się, że będzie żył tak długo.

Stosując podobną logikę, dodają, młodsi emeryci po 50. roku życia powinni zacząć wydawać na poziomie około 3%, podczas gdy osoby w wieku 70 lat mogą wydać 5%.

Porównaj rachunki inwestycyjne Nazwa dostawcy Opis Ujawnienie reklamodawcy × Oferty przedstawione w tej tabeli pochodzą od partnerstw, od których Investopedia otrzymuje wynagrodzenie.
Zalecane
Zostaw Swój Komentarz