Główny » handel algorytmiczny » Konglomeraty: Cash Cows czy Corporate Chaos?

Konglomeraty: Cash Cows czy Corporate Chaos?

handel algorytmiczny : Konglomeraty: Cash Cows czy Corporate Chaos?

Konglomeraty to firmy, które częściowo lub w pełni posiadają wiele innych firm. Nie tak dawno temu rozległe konglomeraty były istotną cechą krajobrazu korporacyjnego. Ogromne imperia, takie jak General Electric i Berkshire Hathaway, były budowane przez wiele lat z zainteresowaniami, od technologii silników odrzutowych po biżuterię.

Firmy hodowlane takie jak te są dumne ze swojej zdolności do unikania trudnych rynków. W niektórych przypadkach przyniosły imponujące długoterminowe zyski akcjonariuszy, ale nie oznacza to, że konglomeraty korporacyjne są zawsze dobre dla inwestorów. Jeśli jesteś zainteresowany inwestowaniem w te olbrzymy, powinieneś wiedzieć o kilku rzeczach.

Sprawa dla konglomeratów

Sprawa dla konglomeratów można podsumować jednym słowem: dywersyfikacja. Zgodnie z teorią finansową, ponieważ cykl koniunkturalny wpływa na różne gałęzie przemysłu, dywersyfikacja powoduje zmniejszenie ryzyka inwestycyjnego. Na przykład pogorszenie koniunktury w jednej spółce zależnej może zostać zrównoważone przez stabilność, a nawet ekspansję w innym przedsięwzięciu. Innymi słowy, jeśli cegielnia Berkshire Hathaway ma zły rok, stratę może zrównoważyć dobry rok w działalności ubezpieczeniowej.

Jednocześnie odnoszący sukcesy konglomerat może wykazywać stały wzrost zysków poprzez przejmowanie spółek, których akcje są oceniane niżej niż własne. W rzeczywistości GE i Berkshire Hathaway obiecywały - i zapewniały - dwucyfrowy wzrost zysków, stosując tę ​​strategię wzrostu inwestycji. (Aby zapoznać się z czytaniem, zobacz: Ryzyko i dywersyfikacja ).

Sprawa przeciwko konglomeratom

Jednak znaczący sukces konglomeratów takich jak GE i Berkshire Hathaway nie jest dowodem na to, że konglomeracja jest zawsze dobrym pomysłem. Jest wiele powodów, aby zastanowić się dwa razy nad inwestowaniem w te akcje, jak pokazano w 2009 r., Kiedy zarówno GE, jak i Berkshire ucierpiały w wyniku spowolnienia gospodarczego, co dowodzi, że wielkość nie powoduje, że firma jest nieomylna.

Guru inwestycji, Peter Lynch, używa zwrotu diworsyfikacja, aby opisać firmy, które dywersyfikują się w obszarach wykraczających poza ich podstawowe kompetencje. Konglomerat może często być nieefektywną, pomieszaną sprawą. Bez względu na to, jak dobry zespół zarządzający, jego energia i zasoby zostaną podzielone na wiele firm, które mogą, ale nie muszą, działać synergicznie.

Dla inwestorów konglomeraty mogą być bardzo trudne do zrozumienia i może być wyzwaniem dla zaszufladkowania tych firm do jednej kategorii lub tematu inwestycyjnego. Oznacza to, że nawet menedżerom często trudno jest wyjaśnić akcjonariuszom swoją filozofię inwestycyjną. Co więcej, rachunkowość konglomeratu może pozostawiać wiele do życzenia i może utrudniać funkcjonowanie oddzielnych działów konglomeratu. Niemożność zrozumienia przez inwestorów filozofii, kierunku, celów i wyników konglomeratu może ostatecznie doprowadzić do gorszych wyników. (Aby zapoznać się z czytaniem, zobacz: Konglomeraty: ryzykowna propozycja? )

Podczas gdy utrzymuje się argument antycykliczny, istnieje również ryzyko, że kierownictwo utrzyma firmy o niskiej wydajności, mając nadzieję na kontynuację cyklu. Ostatecznie firmy o niższej wartości uniemożliwiają pełne wykorzystanie wartości firm o wyższej wartości w cenie akcji.

Co więcej, konglomeraty nie zawsze oferują inwestorom przewagę w dywersyfikacji. Jeśli inwestorzy chcą zdywersyfikować ryzyko, mogą to zrobić sami, inwestując w kilka skoncentrowanych firm, zamiast wkładać wszystkie swoje pieniądze w jeden konglomerat. Inwestorzy mogą to zrobić znacznie taniej i wydajniej niż nawet najbardziej przejmujący konglomerat.

Rabat dla konglomeratów

Sprawa przeciwko konglomeratom jest silna. W rezultacie rynek zwykle stosuje redukcję wartości do sumy części, którą często wycenia konglomeraty z dyskontem dla bardziej ukierunkowanych przedsiębiorstw. Jest to znane jako zniżka od konglomeratu. Oczywiście niektóre konglomeraty mają premię, ale ogólnie rynek przyznaje zniżkę, dając inwestorom dobre wyobrażenie o tym, jak rynek wycenia konglomerat w porównaniu z sumą jego poszczególnych części. Głęboki dyskont oznacza sygnały, że akcjonariusze skorzystaliby, gdyby firma została zlikwidowana, a jej dywizje pozostawione jako osobne akcje.

Obliczmy rabat konglomeracyjny na prostym przykładzie. Użyjemy fikcyjnego konglomeratu o nazwie DiversiCo, który składa się z dwóch niepowiązanych przedsiębiorstw: działu napojów i działu biotechnologii.

DiversiCo ma wycenę na rynku akcji o wartości 2 miliardów USD i całkowite zadłużenie w wysokości 0, 75 miliarda USD. Dział napojów ma aktywa bilansowe w wysokości 1 miliarda dolarów, a dział biotechnologii ma aktywa o wartości 0, 765 miliarda dolarów. Firmy skupione w branży napojów mają medianę wartości rynkowych równą 2, 5, podczas gdy firmy biotechnologiczne zajmujące się czystą zabawą mają wartości rynkowe równe 2. Oddziały DiversiCo są dość typowymi firmami w swoich branżach. Na podstawie tych informacji możemy obliczyć zniżkę dla konglomeratu:

Przykład - obliczanie rabatu konglomeratowego
Całkowita wartość rynkowa DiversiCo:
= Kapitał własny + dług
= 2 miliardy USD + 0, 75 miliarda USD
= 2, 75 miliarda USD
Szacowana wartość suma części:
= Wartość działu biotechnologicznego + wartość działu napojów
= (0, 75 mld USD x 2) + (1 mld USD x 2, 5)
= 1, 5 miliarda USD + 2, 5 miliarda USD
= 4, 0 miliarda USD
Tak więc rabat konglomeratu wynosi:
= (4, 0 mld USD - 2, 75 mld USD) / 4, 0 mld USD
= 31, 25%

Prawa autorskie 2009 Investopedia.com

31, 25% zniżki na konglomeraty DiversiCo wydają się niezwykle głębokie. Cena akcji nie odzwierciedla prawdziwej wartości poszczególnych działów. Staje się jasne, że ta wielozakładowa firma mogłaby być warta znacznie więcej, gdyby została podzielona na pojedyncze firmy. W związku z tym inwestorzy mogą naciskać na zbycie działów napojów i biotechnologii, aby zwiększyć wartość. Gdyby tak się stało, DiversiCo może być warte bliższej analizy jako okazja do zakupu.

Dolna linia

Najważniejsze pytanie dotyczy tego, czy inwestowanie w konglomeraty ma sens. Rabat od konglomeratu sugeruje, że nie. Ale może być srebrna podszewka. Jeśli inwestujesz w konglomeraty, które rozpadają się na pojedyncze części poprzez zbycie i wydzielenie, możesz uchwycić wzrost wartości, gdy zniknie zniżka na konglomerat. Zasadniczo możesz uzyskać większe zyski, gdy konglomeraty rozpadną się, niż gdy zostaną zbudowane. (Więcej informacji znajduje się w: 5 powodów, dla których spinoffs mogą być inwestorem ).

To powiedziawszy, niektóre konglomeraty mają wyższą wycenę lub przynajmniej cieńszą zniżkę na konglomerat. To wyjątkowo dobrze zarządzane firmy. Zarządzane są agresywnie, z wyraźnymi celami dla dywizji. Firmy o gorszych wynikach są szybko sprzedawane lub zbywane. Co ważniejsze, odnoszące sukcesy konglomeraty mają cele finansowe, a nie strategiczne lub operacyjne, przyjmując rygorystyczne podejście do zarządzania portfelem.

Jeśli zdecydujesz się zainwestować w konglomeraty, poszukaj tych z dyscypliną finansową, rygorystyczną analizą i wyceną, odmową przepłacenia za przejęcia i chęcią sprzedaży istniejących firm. Tak jak w przypadku każdej decyzji inwestycyjnej, zastanów się przed zakupem i nie zakładaj, że duże firmy zawsze przynoszą duże zyski.

(Literatura pokrewna: 5 Konglomeratów z ekspozycją na Karaiby .)

Porównaj rachunki inwestycyjne Nazwa dostawcy Opis Ujawnienie reklamodawcy × Oferty przedstawione w tej tabeli pochodzą od partnerstw, od których Investopedia otrzymuje wynagrodzenie.
Zalecane
Zostaw Swój Komentarz