Główny » brokerzy » Przyszłość handlu detalicznego to nie duże sklepy

Przyszłość handlu detalicznego to nie duże sklepy

brokerzy : Przyszłość handlu detalicznego to nie duże sklepy

Handel detaliczny to duży biznes w Ameryce. W 2013 r. Amerykańscy konsumenci wydali 3, 2 mld USD na zakupy, z czego 9% było w Internecie. Ponieważ Internet stał się tak ogromną częścią naszego życia i kultury, sensowne jest, aby detaliści, którzy chcą przetrwać następne 20 lat, muszą mieć strategię handlu elektronicznego. Pomimo rosnącej liczby dużych sklepów detalicznych w całym kraju, dni, kiedy klienci szukają miejsca parkingowego i zapychają się do domów towarowych, już się skończyły.

Pierwsze zakupy online

Zakupy online są najbardziej oczywistym konkurentem dla sklepów big-box. Dzisiaj Amazon.com Inc. (AMZN) jest największym sprzedawcą w Ameryce, wyprzedzając Wal-Mart Stores Inc. (WMT) latem 2015 roku. Amazon zmienił sposób, w jaki kupujemy wszystko - od książek po artykuły spożywcze - i nie ma mowy powrót do dni, w których ludzie spędzali wiele godzin w sklepach w weekendy w centrum handlowym. (Aby zapoznać się z czytaniem, zobacz: Sześć nawyków, które spowodują, że złamałeś ).

Walmart i inne duże sklepy przechodzą już na silną stronę e-commerce, która umożliwia klientom dostęp do towarów 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu (to, co sprzedawca nie lubi, zawsze jest otwarte i nie musi zwiększać kosztów personelu) zrobić to?). Walmart zamierza wykorzystać swoją infrastrukturę fizyczną do ulepszenia metod dostawy i wzmocnienia zakupów online. Odbywa się to nie z altruizmu, ale w celu odzyskania klientów od konkurencyjnej Amazonki.

Amazon wykonał fantastyczną robotę, pokazując Amerykanom, że mogą wygodnie robić zakupy w dowolnym momencie i teraz do wielkich sklepów należy pójść za nimi lub wyjść z biznesu. Zarówno Best Buy Co. Inc. (BBY), jak i Target Corp. (TGT) mają strony internetowe i szeroką sieć sklepów, ale nie były w stanie wykorzystać ani jednego, jak i Amazon i Walmart, ze szkodą dla swoich klientów i akcjonariuszy .

Witryny sklepowe o niskim poziomie zapasów

W przyszłości gigantyczny sklep pełen towarów na sprzedaż będzie rzadkością. Zamiast tego sklepy będą miały niski stan zapasów, być może kilka sztuk każdego produktu i znacznie zmniejszony wybór opcji kolorów. Klient wejdzie do sklepu, wypróbuje kilka przedmiotów, a następnie przejrzy opcje dostępne na komputerach w sklepie. W dziwnym przypadku, gdy klient chce kupić coś do natychmiastowego użycia, produkt można przynieść do niej z magazynu (w zależności od dostępnych zapasów).

Ogólnie jednak ludzie nie kupują rzeczy do natychmiastowego użycia. Zamiast tego ludzie kupują rzeczy, które przyniosą do domu, przymierzają, myją i noszą w przyszłości. Kiedy kupujemy prezenty dla ludzi, dzieje się to przed wydarzeniem i nikt nie lubi nosić ubrań ani drogiej elektroniki. Przyszłość handlu detalicznego polega na wysyłce - nie do setek dużych sklepów w całym kraju, ale pod indywidualne adresy.

W przyszłości klient, który przymierzył koszulę, którą lubiła lub sukienkę, którą chce ubrać na imprezę w przyszłym tygodniu, kupi ją w sklepie, aby dostarczyć ją tego dnia, następnego dnia lub za kilka dni - podobnie jak w przypadku opcji które obecnie zapewnia Amazon. Może kupować w sklepie, co chce, używać dowolnej preferowanej przez siebie metody płatności i nie musi nosić wszystkiego w domu. (Aby uzyskać więcej informacji, zobacz: Cel kontra Walmart: Kto wygrywa wojnę w Big Box? )

Nowe witryny sklepowe zapewniają ogromne oszczędności

Witryny z niskim stanem zapasów oznaczałyby ogromne oszczędności dla detalistów. Sklepy z silną infrastrukturą żeglugową odniosłyby największe bezpośrednie korzyści.

Po pierwsze, koszty wysyłki z magazynu do sklepu spadłyby wraz z wysyłką mniejszej ilości produktu, a problemy z zarządzaniem łańcuchem dostaw zostałyby zmniejszone, ponieważ zapasy byłyby przechowywane w centralnej lokalizacji, a nie w wielu lokalizacjach. Koszty personelu również by się zmniejszyły, ponieważ nie byłoby potrzeby, aby pracownicy organizowali dziesiątki tysięcy artykułów w dużym sklepie. Koszty wynajmu zostałyby zmniejszone, ponieważ poziomy zapasów zostałyby radykalnie zmniejszone, podobnie jak potrzeba drogich powierzchni handlowych. W końcu zmniejszy się skurcz, ponieważ prawie nie będzie nadmiernych zapasów w hali sprzedaży. Wszystko to kosztowałoby wyższe koszty wysyłki na poszczególne adresy.

Niższe wydatki oznaczają większą konkurencję

Przy znacznie niższych kosztach prowadzenia sklepu z niskimi zapasami zamiast sklepu z dużymi pudełkami, byłaby większa konkurencja i teoretycznie niższe ceny. Wraz z nadejściem nowej fali zakupów, mniejsi detaliści zobaczą korzyści z oferowania większej liczby produktów i wysyłania ich bezpośrednio z magazynu lub wysyłania od dostawcy. Zamiast mieć centrum handlowe z dwoma lub trzema dużymi sklepami, kilkadziesiąt średnich sklepów i 10 kiosków, wyobraź sobie centrum handlowe oparte głównie na kiosku z kilkoma większymi sklepami. (Aby uzyskać więcej informacji, zobacz: Najlepsze pomysły inwestycyjne na centra przyszłości ).

Dolna linia

Ta przyszłość handlu detalicznego ma sens zarówno dla sprzedawców detalicznych, jak i konsumentów. Konsumenci mają większy wybór i niższe ceny, kosztem późniejszego wysłania do nich produktów. Punkty sprzedaży oszczędzają pieniądze na kosztach personelu i wysyłają bezpośrednio do klientów. Dzięki pełnej integracji Internetu ze sklepami wielkoformatowymi nasze wędrówki po przejściach w poszukiwaniu sprzedawcy, który mógłby Ci pomóc, odejdą w przeszłość.

Porównaj rachunki inwestycyjne Nazwa dostawcy Opis Ujawnienie reklamodawcy × Oferty przedstawione w tej tabeli pochodzą od partnerstw, od których Investopedia otrzymuje wynagrodzenie.
Zalecane
Zostaw Swój Komentarz